Gdybyście mieli w najprostszy sposób wytłumaczyć komuś, kim jest i jakie cechy posiada influencer – co byście mu powiedzieli? Rozpoznawalność w sieci, wpływ na innych, kreatywność, autentyczność. To z pewnością podstawowe kryteria, które bierzemy pod uwagę przyznając komuś miano influencera, ale czy wiedzieliście, że aż połowa dziewcząt w wieku 10-15 marzy, aby w przyszłości zostać influencerką?
Internet daje twórcom wielką dowolność odnośnie publikowanych przez nich treści. Niektórym najbardziej odpowiada nagrywanie wideo na takich platformach, jak YouTube czy TikTok, inni stawiają na content lifestylowy poprzez publikacje na Instagramie, a jeszcze inni przekazują swoje myśli w formie bloga. Jeśli od początku będą autentyczni, wręcz transparentni w sieci i znajdą dziedzinę, w której będą się wyróżniać, istnieje szansa, że zdobędą konkretne, rzetelne grono odbiorców. Uzyskanie zaufania obserwujących, idzie w parze z tym, że coraz łatwiej będzie wpłynąć na ich decyzje oraz opinie na dany temat. Więź, która wytwarza się między twórcą, a obserwującym, powoduje wysokie poczucie wiarygodności naszego ulubionego influencera i sprawia, że często to on wyznacza trendy oraz mówi, co jest “dobre”, a co “złe”.
Taki wymiar pracy jednak szybko nie spodoba się niektórym bywalcom Internetu. Dowodem są ich nieprzychylne, często złośliwe komentarze odnośnie podejmowanych tematów, włożonego w ich opisanie wysiłku, czy choćby „nieuzasadnionych” wysokich zarobków twórców internetowych. Choć influencera można już oficjalnie dodać do znacznej listy istniejących zawodów (zaraz obok prawnika i lekarza) to chyba długo będziemy jeszcze walczyć z przeświadczeniem, że jest to bardziej hobby i zabawa niż prawdziwa praca.
Odpowiadając na pytanie zadane na początku, influencer to osoba, która swoją rozpoznawalność zdobywa poprzez różnorodną działalność w social mediach. Influencera nie definiuje wiek ani płeć. Jeśli czymś wyróżnia się w sieci i dobrze wykorzysta swoją szansę, znajdzie wierne grono fanów. Można też powiedzieć, że to osoba otwarta na poznawanie świata i w jakimś stopniu dzieląca się swoim prywatnym życiem z obserwującymi. Dzięki zdobytemu zasięgowi, jest w stanie wpływać na opinie odbiorców na dany temat i wyznaczać najnowsze trendy.
„Ludzie wpływają na ludzi. Nic nie wpływa na ludzi bardziej niż rekomendacja od zaufanej osoby. Takie polecenie wpływa bardziej niż najlepszy przekaz medialny. Rekomendacja zaufanej osoby to Święty Graal reklamy” – Mark Zuckerberg
W tej branży wyróżnić można osoby, które w minionym roku odniosły szczególny sukces i zdobyły największe zaufanie swoich odbiorców. Przyjrzyjmy się, kto zasłużył na miano jednego z najpopularniejszych polskich influencerów według rankingu Forbes.
Na liście znalazły się osoby, które poruszają we wpisach na swoich social mediach zupełnie inne sfery życia. Jedni specjalizują się w treściach lifestylowych, beauty lub rozrywkowych, a innym bliższa jest tematyka sportowa. Ważne jednak jest to, że każda z wyżej wymienionych osób – na tle pozostałych wyróżniła się swoim stylem bycia i sposobem komunikacji, a za pomocą social mediów zdobyła spore i wierne grono odbiorców.
REKLAMY NALEŻĄ DO INFLUENCERÓW
Jeszcze kilka lat temu pojęcie „influencer” nie istniało, a o “influencer marketingu” wiele osób nie słyszało do dziś. Jest to nic innego jak współpraca marki z danym influencerem, która uważana jest przez biznes za najskuteczniejszą formę pozyskiwania klientów, przy tym zostawiając daleko w tyle mailingi czy płatną reklamę. Twórca internetowy wykorzystuje swoją dużą publiczność w social mediach, aby zareklamować produkt, usługę czy nagłośnić akcję. Rekomendacja od lubianej, zaufanej osoby z Internetu nierzadko tworzy zakupowy impuls wśród potencjalnych klientów. Według raportu dla 72 procent użytkowników blogów i vlogów są one pierwszym źródłem informacji o produktach i uznawane są za ważniejsze niż opinie rodziny i znajomych. Raport (B)vlog Power. Wpływ blogerów i videoblogerów na internautów, Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów, 2015; Raport Kreatywność i wiarygodność. Współpraca z markami oczami digital influencers, Hash.fm, 2015
Na tak szybki wzrost popularności influencer marketingu ma wpływ kilka czynników – rozkwit mediów społecznościowych, spadek zaufania do mediów masowych i oczekiwania ze strony konsumentów, by marki zaczęły mówić ludzkim głosem. A influencerzy stają się właśnie tym głosem, dlatego marketerzy starają się pozyskać ich zaangażowanie w promocję marek. Muszą jednak zwrócić uwagę na to, że twórcy internetowi komunikują w określonym dla siebie stylu, a także starają się wyróżniać na własny sposób. Prywatne poglądy internetowego twórcy również nie powinny być sprzeczne ze światopoglądem promowanym przez markę. Z tym wszystkim wiąże się z ryzyko, że influencer może zachować się w sposób nieprzewidywalny. To niezwykle istotne aspekty dla firm, które chcą skierować swoją reklamę do konkretnego użytkownika i swojego potencjalnego klienta. Właśnie dlatego tak kluczowe jest zapoznanie się z tematyką treści publikowanych przez influencera oraz umówienie warunków, a następnie podpisanie odpowiedniej umowy odnośnie współpracy.
Niestety często można spotkać się z określeniem, że ktoś, kto przyjmuje wiele ofert współpracy, jest jak “chodząca reklama”, dlatego kluczową kwestią jest tutaj to, czy reklamowany produkt był wcześniej testowany przez influencera, czy jest po prostu promowany ze względu na dobre wynagrodzenie. Jednak niech za to odpowiada każdy zgodnie ze swoim sumieniem.
O tym internetowym świecie wiele można pisać w teorii, jednak nikt nam o nim tak nie opowie, jak sam influencer.
Autor stylowego i parentingowego bloga Modny Tata. Zawodowo jest doktorem nauk społecznych, a od 2010 pełni rolę wykładowcy akademickiego w Wyższej Szkole Bankowej. Prywatnie to szczęśliwy mąż i ojciec Bruna. Swoją działalność w Internecie rozpoczął od Instagrama, później przyszła pora na fanpage na Facebooku i bloga. Podbił wiele serc polskich rodziców.
Zawodowo jest Pan wykładowcą akademickim, ale również blogerem. Czy trudno jest Panu połączyć ze sobą te dwa zawody? Jakie widzi Pan tego plusy i minusy?
Jak rozpoczęła się Pana działalność w internecie?
Przeglądając Pana profil, można zauważyć, że niejednokrotnie podejmował się Pan różnych współprac. Czy jest jakaś granica, którą trzeba przekroczyć jako influencer, aby zaczęły odzywać się marki z propozycją współpracy?
Na co szczególną uwagę zwracają marki, proponując współprace? Czy są jakieś warunki, które trzeba spełnić?
Czy przy weryfikowaniu ofert, bierze Pan pod uwagę to, jak na współpracę zareagują Pana odbiorcy?
Jak Pan sądzi – czy bycie influencerem jest takim samym zawodem, jak każdy inny?
Czy uważa Pan, że influencerzy obecnie mają przewagę nad dziennikarzami pracującymi w mediach tradycyjnych?
Czy influencerzy mają wpływ na swoich odbiorców? Jeśli tak, czy on zawsze jest pozytywny?
Czy Pana zdaniem, pracę w social mediach można traktować jako pracę “na stałe” czy jednak warto mieć opcję awaryjną i zabezpieczyć się finansowo?
Istnieje stereotyp, że jedynym obowiązkiem influencera jest robienie sobie zdjęć i filmików. Jakie jest Pana zdanie w tej kwestii – czy praca influencera jest wymagająca?
Na ten moment, czy wyobraża sobie Pan, gdyby social media miały zniknąć?
CENI SIĘ AUTENTYCZNOŚĆ, A NIE SAMĄ ROZPOZNAWALNOŚĆ
Czasem pokusa stania się sławnym jest tak ogromna, że ludzie postanawiają sfałszować całe swoje życie. Poczynając od szafy pękającej w szwach od ekskluzywnych ubrań, odwiedzin najdroższych restauracji, po wyjazdy w najdalsze zakątki świata. To historia 26-letniej dziewczyny mieszkającej w Nowym Yorku. Lissette Calveiro na swoim profilu publikowała treści o idealnym życiu, którego mógłby pozazdrościć każdy. Ta udawana sielanka trwała przez dłuższy czas, a jej zadłużenia rosły z każdym dniem – finalnie skończyła z długiem wynoszącym 34 tysiące dolarów. “Influencerka” pewnego dnia postanowiła wyjawić prawdę, umieszczając na swoim profilu post z wyjaśnieniami. Krótko po tym opuściła Nowy York i zaczęła pracę w Miami, by odkupić swoje winy. Cała ta sytuacja nie sprawiła, że raz na zawsze pożegnała się z social mediami, a wręcz przeciwnie – zaczęła pisać o tym, jak zostać influencerem i jak dotrzeć do dużej liczby obserwujących. Tym razem jednak obiecuje prawdomówność. Można uważać, że takie przypadki zdarzają się tylko w filmach dla nastolatków, a jednak, niestety, mają miejsce w rzeczywistości.
“Żyłam w kłamstwie. Nie było mnie stać na większość rzeczy, które pokazywałam na zdjęciach. Skończyło się to dla mnie kłopotami, dlatego chciałam ostrzec wszystkich”
Źródło: https://www.glamour.pl/artykul/ta-dziewczyna-zadluzyla-sie-zeby-zyc-jak-influencerka#lissette-calveiro-zadluzyla-sie-zeby-zyc-jak-influencerka-1
DLA NIEKTÓRYCH SOCIAL MEDIA TO CAŁE ŻYCIE
Od ponad miesiąca obserwujemy sytuację, która obecnie toczy się na Ukrainie. Jeszcze do niedawna nikt nie przypuszczałby, że na terytorium naszego sąsiada dojdzie do ataku, który przyniesie tak tragiczne konsekwencje i dotknie całą gospodarkę Europy i Świata. Odczuli to również rosyjscy influencerzy, którzy z dnia na dzień dostali informację, że ich główne źródło zarobku, Instagram, został przez Rosjan zablokowany z obawy o dostęp do prawdziwych informacji o wywołanej przez nich wojnie. Niektórzy szybko jednak odnaleźli się w tej nowej sytuacji i pokazali, że można sobie z tym poradzić. Co dokładnie zrobili? Tuż po otrzymaniu informacji, że Instagram zniknie z ich kraju, po prostu zmienili kanał komunikacji. Zaczęli zapraszać swoich obserwatorów na nowo utworzone konta na Telegramie lub VKontakte. Portale te istnieją już od kilku lat, ale po tym, jak pojawił się Instagram, większość twórców przeniosła się tam na stałe, zapominając o poprzednich serwisach. Jak się teraz okazuje, duże zasięgi można uzyskać również na innych serwisach społecznościowych.
Niestety, nie wszyscy poradzili sobie tak dobrze z tą sytuacją, a myśl o zaczynaniu swojej działalności „od zera” wzbudziła u nich skrajne emocje.
NIE WSZYSCY POTRAFIĄ WYKORZYSTAĆ SWOJĄ SZANSĘ
Dużo już powiedzieliśmy sobie o tym, jak spory wpływ na społeczeństwo mają influencerzy i jak w wyniku tego na każdym kroku muszą być prawdziwi i szczerzy w swoich działaniach. O nagrodę dla wzorowego influencera mogłoby postarać się coraz więcej nazwisk, jednak lista influencerów, którzy nie do końca wykorzystują swoją szansę, także staje się coraz dłuższa.
Najlepszym przykładem jest Kamerzysta, czyli Łukasz Wawrzyniak. Mężczyzna na swoim Youtube dodawał filmy rozrywkowe, jednak z rozrywką, jaką znamy na co dzień, miało to mało wspólnego. Sytuacja z zeszłego roku tylko to potwierdziła. Wtedy też zrobiło się o nim głośno, ponieważ w jednym z autorskich odcinków miał on ośmieszać osobę z niepełnosprawnością, płacąc jej za wykonywanie poniżających czynności. Filmik po kilku dniach zniknął z kanału, ale zdążyło go obejrzeć 400 tys. osób. Sprawą zajęła się prokuratura, a sam Łukasz trafił do aresztu, nie na długo (pół roku) – wpłacił kaucję 100 tys. zł. Po wyjściu z aresztu nadal wiele osób (na Instagramie 1,3mln) nie przestało uważać go za idola.
Wiemy już, że aby zostać influencerem samo kupienie telefonu i dostęp do Internetu nie wystarczy. Misją takiej osoby jest pokazywanie wartościowych treści i dokładanie cegiełki do zmiany świata. Na lepsze. Jest to zajęcie, które nie tylko może przynieść spory dochód, ale też wymaga wysiłku, krytycyzmu, kreatywności, oryginalnego i stale szlifowanego warsztatu. Zdarzają się coraz częściej tacy „twórcy”, którzy swoją aktywnością powinni budzić daleko idącą podejrzliwość, bądź nawet zostać przez administratorów wykluczani z internetowego obiegu, nie mówiąc już o nieuniknionych konsekwencjach prawnych.
Jedno jest pewne – INFLUENCER nie jest zajęciem dla każdego i to z bardzo wielu omówionych choćby wyżej powodów. Cytując naszego gościa Michała Będźmirowskiego „W żadnym zawodzie nie powinniśmy mieć pewności. Zawsze trzeba mieć wyjście awaryjne”. Dajemy to pod rozwagę wszystkim chcącym łatwo bądź szybko, a czasem też mało uczciwie zrobić karierę…
Wydawca: Aleksandra Podgruszecka
Wydawca techniczny: Michał Krupa
Redakcja: Julia Piotrowska, Daria Pakhmanova, Julia Lechowska, Milena Debrovner, Natalia Sobkowiak
Zdjęcie na okładce: Photo by Ivan Samkov from Pexels
Zdjęcie Michał Będźmirowski: Instagram.com/modny_tata