U cioci na imieninach – O zanikających i nowych tradycjach

Kultywowanie tradycji to rzecz bardzo indywidualna. Dla niektórych świętość, a dla innych rzecz kompletnie nieistotna. Na przestrzeni lat zdarza się, że niektóre z nich zanikają. Na ich miejsce pojawiają się również nowe.

Szukając informacji na potrzeby tego materiału trafiłem na definicję słowa „tradycja”. Nie spodziewałem się, że jest na tyle obszerna, że obejmuje takie sformułowania jak obyczaje, poglądy, wierzenia, sposoby myślenia i zachowania; oraz normy społeczne. Kulturoznawcy twierdzą, że zanikanie tradycji oznacza odcięcie od własnej przeszłości i tym samym brak przekazywania dalej wartości. Słysząc to, mogłoby się wydawać, że ich zanikanie jest zjawiskiem negatywnym. Ale czy na pewno?

Imieniny

“U cioci na imieninach, są goście i jest rodzina…”

Słowa piosenki „U cioci na imieninach” z 1938 roku autorstwa Bolesława Mucmana i Andrzeja Własta

Na coraz to bardziej powiększającej się liście odchodzących w zapomnienie tradycji, znajdują się również imieniny – zwyczaj celebrowania dnia, któremu przypisane jest dane imię. To święto ma silny związek z wiarą chrześcijańską, gdyż kiedyś nadawanie dziecku imienia oznaczało powierzenie go pod opiekę wybranemu świętemu. Nie chodziło o urządzenie przyjęcia, ale przede wszystkim o oddanie w ten dzień czci swojemu patronowi.

Z kalendarza wiemy, że w wielu przypadkach nasze imieniny mogą przypadać kilka razy w roku. Dawniej datę imienin ustalano poprzez znalezienie dnia, który przypada najbliżej naszych urodzin. Na przykład, jeśli urodziny obchodzimy w marcu, a imieniny mamy w maju, sierpniu i październiku, to te majowe traktujemy jako właściwe. Teraz nie ma to już aż takiego znaczenia i każdy może wybrać sobie najbardziej dogodny dla siebie termin.

Kiedyś tradycja obchodzenia imienin była dużo bardziej zakorzeniona w polskiej kulturze niż obchodzenie urodzin. Jednak gdyby się zastanowić, obie te okazje obchodziliśmy tak samo. Był zwyczaj zapraszania gości, wręczania prezentów i hucznego celebrowania. Dlaczego tak wiele osób wolało świętować imieniny? Może zwyczajnie nie chcieli myśleć o swoim starzeniu się i przemijaniu, a poza tym dużo łatwiej było sprawdzić, kiedy ktoś ma imieniny, niż pamiętać jego datę urodzin.

Choć nasi rozmówcy imienin nie obchodzą, to chyba jednak wiele naszych babć i wielu naszych dziadków byłoby prędzej skłonnych, by zadzwonić do nas z życzeniami imieninowymi, a nie urodzinowymi. Porównując mieszkańców wsi i miast, wyraźnie widać, że tradycja obchodzenia imienin jest dużo bardziej popularna wśród tych pierwszych.

A czy wy obchodzicie imieniny?

Lany poniedziałek

Śmigus-dyngus, zwany też lanym poniedziałkiem, to tradycja polewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Zwyczaj jest bardzo stary. Pierwsze wzmianki o nim możemy znaleźć już w XV wieku. Niektóre źródła podają, że pierwotnie ludzie obchodzili go dla upamiętnienia chrztu Polski. Dziś ta tradycja ma charakter czysto symboliczny. Nie widzimy już na ulicach gromad dzieciaków z wiadrami, ale pozostały nostalgiczne wspomnienia.

Stefan, 85 lat
Agnieszka, 49 lat

Starsi i młodsi są zgodni w jednym – o obchodach Śmigusa-dyngusa mówimy dzisiaj już w czasie przeszłym.

Kuba, 14 lat
Agnieszka, 49 lat

Są i tacy, dla których bieganie po ulicy z wiadrami wypełnionymi wodą, było zwykłym chuligaństwem. Bo co to za zwyczaj, kiedy nie można w spokoju wyjść z domu bez ryzyka oblania i niekiedy zniszczenia ubrania, ponieważ woda często pochodziła z wątpliwych źródeł. Najgorzej w tej sytuacji miały dziewczyny, ponieważ to one były głównym celem ulicznych band chłopców. 

Źródło: https://rozrywka.trojmiasto.pl/Smigus-dyngus-staje-sie-martwa-tradycja-Jak-obchodzono-go-przed-laty-n154799.html

Cieszę się, że skończyła się moda na lanie wiadrami na ulicy. Nigdy nie byłam tego fanką, a w dzisiejszych czasach na dodatek jesteśmy obwieszeni technologią i łatwiej o droższe szkody niż np. w latach 90

Aneta, 32 lata

Warto dodać, że za oblewanie obcych osób na ulicy, może grozić nam mandat w wysokości do 500zł.


Świąteczna turystyka

Kiedyś na kogoś, kto chciał wyjechać, chociażby na Święta Bożego Narodzenia, patrzono dość „krzywo”. Społecznie było to uznawane za swego rodzaju ekstrawagancję i brak poszanowania tradycji. Dziś staje się to zupełnie normalną praktyką, choć i tak zdecydowana większość woli spędzać rodzinne święta w domu. Przynajmniej w Polsce, bo za granicą takie świąteczne wyjazdy są bardziej rozpowszechnione. A w zasadzie dlaczego nie? Jesteśmy coraz bardziej przepracowani i wizja ogromu przygotowań, powoduje, że wolimy wyjechać. W końcu ten czas powinien być przeznaczony na odpoczynek. Drugim powodem może być coraz częstsze odwracanie się od religii, zwłaszcza w młodych rodzinach.

Photo by RODNAE Productions from Pexels

Zanikanie tradycji i zwyczajów nie oznacza, że przestajemy świętować. Wręcz przeciwnie, pojawia się dużo nowych okazji. Niektóre z nich mogą wydawać się zabawne i wręcz absurdalne, ale jak widać po liczbie partycypantów, cieszą się dużym zainteresowaniem. Wystarczy włączyć Kalendarz Świąt Nietypowych i codziennie możemy celebrować inną okazję.

Źródło: https://www.logopestka.pl/kalendarz-swiat-nietypowych-luty/

04.20

20 kwietnia, czyli Dzień Konopi Indyjskich, coraz bardziej zyskuje na popularności w związku ze wzrostem zainteresowania produktami konopnymi. Dla wielu osób jest to po prostu okazja na spotkanie się ze znajomymi, dla innych zaś idealny dzień do manifestacji swoich poglądów oraz kolejnego podjęcia debaty publicznej dotyczącej depenalizacji marihuany. Data ma swoją genezę w symbolu ściśle powiązanym z kulturą konopną, a mianowicie “420” (z ang. four-twenty).

Źródło: https://www.facebook.com/RobertBiedron

Bociankowe, czyli polski baby shower

To tradycja, która powoli przychodzi do nas z zagranicy, głównie ze Stanów Zjednoczonych. Grupa przyjaciółek spotyka się i ta spodziewająca się dziecka obdarowywana jest różnymi podarunkami, mającymi pomóc w przyszłym rodzicielstwie. Oprócz tego wydarzeniu towarzyszą takie aktywności jak oglądanie zdjęć USG, gry towarzyskie lub gender reveal (ang. ujawnienie płci), chociaż to ostatnie często jest obchodzone jako zupełnie osobna uroczystość. Na rynku coraz więcej jest firm oferujących dekoracje, prezenty i gadżety przeznaczone specjalnie na baby shower, a nawet kompleksową organizację takiej imprezy.

Photo by Luis Quintero from Pexels

pride month

Dla upamiętnienia zamieszek ze Stonewall z końca czerwca 1969 roku, czerwiec uznawany jest za miesiąc dumy osób LGBT. Z tej okazji odbywają się różne marsze oraz imprezy, na których ludzie domagają się równego traktowania, możliwości zawierania małżeństw przez pary homoseksualne oraz nawołują do miłości, równości i bycia sobą.

Photo by Rosemary Ketchum from Pexels

Tradycje odchodzą, podlegają zmianom lub pojawiają się zupełnie nowe. Kultywowanie ich jest ważne dla zachowania naszej tożsamości, ale nie zapominajmy, że to my, ludzie, je tworzymy.

“Tradycja to piękno, które chronimy, a nie więzy, które nas krępują.”

Ezra Pound

Wydawca: Michał Krupa
Wydawca techniczny: Michał Krupa
Redakcja: Julia Piotrowska, Aleksandra Podgruszecka, Daria Pakhmanova, Milena Debrovner, Natalia Sobkowiak, Julia Lechowska